Zabawka ta ma pełnić funkcję szarpaka, nagrody podczas treningu itd. Ja tego typu pluszaczki bez wypełnienia nazywam 'zdechlaczkami' lub 'zwłokami' :P Naszego skunksa nabyłam w jednym ze sklepów Aquael Zoo.
Jako prawdziwy maniak psich akcesorii, od razu po przyjechaniu do domu wygooglowałam oficjalną stronę producenta. Jeśli, ktoś chciałby tam zajrzeć to podaje link http://www.dogman.se/Hem.aspx
Zabawkę kupiłam za 24zł. Według mnie cena jest ok, nie za wysoka bo z tego co kiedyś widziałam dokładnie taka sama zabawka z innej firmy kosztowała 35zł. :P Praktycznie 10zł różnicy.
Zwierz ma około 25cm długości.
Skunksik był testowany w bardzo trudnych warunkach pogodowych bo przy sprawdzaniu wytrzymałości zabawki towarzyszył nam Orkan Grzesio. ;P Do głównej części zabawki czyli tułowia był przyszyty ogon. Starałam się aby Bezik szarpał się za ciałko, a nie dolną część pluszaka. Bo przy jego mocnym szarpaniu zabawka nie pożyłaby zbyt długo. Chociaż zaryzykowałam, pozwoliłam mu się tak pobawić i ogonek nadal był na swoim miejscu. Przy rasach większych takich jak owczarek niemiecki itp szwy długo nie wytrzymałyby. Chciałabym również dodać, że w pyszczku oraz na końcu ogonka znajdują się dwie piszczałki.
Zabawka zmieści się wszędzie. W kieszeni kurtki, w nerce. Jest miękka w dotyku, ale mam jedno ale co do materiału. Futerko jest troszkę śliskie i wyślizguje się z ręki. Co sprawia lekki dyskomfort podczas szarpania bo nagle zabawka sama wypada z dłoni i pies przy mocnym szarpaniu leci do tyłu. :/ Jest dość łatwa w czyszczeniu. Po pierwszej zabawie na dworze, zabawka nie była bardzo brudna aby prać ją w pralce. Po prostu wyczesałam ją z piasku i śliny Bezika. ;)
Słodka mordka co nie? ^^ |
+ dobra cena
+ idealna na trening, spacer
+ piszczałki w dwóch miejscach
+ miła w dotyku
+ łatwa w czyszczeniu
- śliski materiał
- są produkowane w Szwecja dlatego mogą sporadycznie występować w polskich sklepach zoologicznych
+/- wytrzymałość
Według mnie warto wydać to 24zł bo zabawka warta jest swojej ceny, ale też cieszy psa ;D
O&B
Szrzerze nic specjalnego
OdpowiedzUsuńhttps://hygge-blog.blogspot.com/
Chodzi ci recenzję czy zabawkę? ;)
UsuńEmet uwielbia takie zabawki, ale z trwałością niestety kiepsko żeby opłacało się kupować nowe ;).
OdpowiedzUsuńJa staram się o nią dbać żeby się szybko nie rozwaliła ;D
UsuńCzyżby chodziło o legendarne squineezy? ;)
OdpowiedzUsuńW końcu po co przepłacać?
pozdrawiamy
http://podopieczni.blogspot.com
Tak chodzi o te squineezy ;)
UsuńPozdrawiamy :)
Fajna zabawka, gdzieś już widziałam i faktycznie cena nie była wysoka :) Jednak Zu chyba by ją rozszarpała, a mi wylatywała z rąk bo sucz szarpie się mocno. Mam też małą radę, nie używaj na blogu emotikony typu ":P, :) itd." Trochę przeszkadza w czytaniu
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
up-with-dog.blogspot.com
Dzięki za radę ;)
Usuń